® Wszelkie prawa zastrzeżone
Wszystkie zdjęcia zostały zrobione w Rynie na Mazurach podczas naszego wyjazdu (mojego i mamy)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O mnie
- Corcia
- Czasem poważna, rozsądna, czasem roztrzepana, z pozytywnym nastawieniem do życia i do świata. Śpiewam, tańczę, jestem domowym klaunem.
Cudne są!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Aż się zaczerwieniłam.
OdpowiedzUsuńsię nie czerwień a zdjęcia rób:)))
OdpowiedzUsuńja chwilowo bez aparatu..pfff..
Do Mijki:
OdpowiedzUsuńZnowu czy cały czas jesteś bez aparatu? Bo już czytałam u Ciebie, że Pola zabrała, bo ma jakieś zaliczenia. A czerwienić się będę, bo nie jestem przyzwyczajona do komplementów:)
A komplementy się należą!! Właśnie sprawiłaś, że perspektywa bezsennej nocy nad 60cioma ćwiczeniami na jutro nie wydaje się już być tak ponura :)
OdpowiedzUsuń3. od dołu - cudowne!
Dziękuję:) Miło czytać takie miłe słowa:)
OdpowiedzUsuńto się przyzwyczajaj:)
OdpowiedzUsuńaparat ma Pola bo to jej jest..Nikon znaczy.
stara cyfrówka-swego czasu utopiona we wannie odmówiła współpracy!
wytrzymała z pięć lat...
w planie zakup cyfrówki analogowej czy jak tam zwał, sześć na sześć-sugestia profesora.
ale jak to zwykle moi się nie mogą zdecydować na model.
a jak myślisz,kto będzie płacił????
Nikon to moje wielkie marzenie:) Oj wielkie:)
OdpowiedzUsuńA jak aparat utopiony w wannie to miał prawo odmówić współpracy a 5 lat to nie mało:)
Zazdroszczę trochę Poli, bo zanim ja się podszkolę w fotografowaniu i tak dalej to będę miała sto lat, już nie wspomnę o kupnie lepszego aparatu. Nie żeby ten był zły, bo jest niczego sobie, zdjęcia robi piękne i o dobrej jakości, ale mi się marzy inny, lepszy, bardziej profesjonalny.
A wiem, Ty będziesz płacić. Jakoś mnie to nie dziwi:)
bo tylko ja mogę wziąć krechę:)
OdpowiedzUsuńreszta..jakby niewypłacalna.
Aha, to wszystko jasne:)
OdpowiedzUsuńJa muszę się dużo nauczyć, dlatego może jakiś kursik mały.